Zanim zaczniecie przerzucac sie watami, moze najpierw kilka faktow.
ModeCom Carbon 620W dla linii 12V zapewnia jedynie 470W. Stad nazywanie go 600-tka jest raczej nieporozumieniem, typowym zreszta dla zasilaczy niemarkowych - blizej mu do 450-tki.
Zasilacze ModeCom to byla czarna lista i choc modele Carbon nie znalazly sie na niej, to dalej nie znaczy, ze jest to zasilacz godny polecenia. Sam sie z\astanawiam, jak jest u niego z trzymaniem napiec pod obciazeniem, czy jakoscia komponentow - ktora zwyczajnie odpowiada za zywotnosc zasilacza, szczegolnie przy obciazeniu karta typu GTX770. Na portalu jonnyguru.com, ktory jest chyba najlepszym zrodlem informacji o zasilaczach nikt nawet nie zadal sobie trudu, by Carbona przetestowac - to chyba cos znaczy.
Nie mowie, ze ten zasilacz nie ruszy z ta karta. Calkiem mozliwe (chodzi mi o sam start komputera). Calkiem mozliwe, ze i pod obciazeniem w grach wytrzyma. Skoro masz taka mozliwosc - to testuj. Bedziesz sam wiedzial, czy i ile ten zasilacz wytrzyma, na wszelki wypadek potestuj go Furmarkiem przez godzinke.
Jednak dla szanujacego sie uzytkownika minimum 550W zasilacz markowy (Antec, BeQuiet, Corsair, Enermax, Seasonic, XFX itp) jest najlepszym wyjsciem - bo dokladnie tyle mocy wymaga GTX770 od zasilacza.
http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=142&products_id=38114
Od biedy sam potestuj tego Modecoma, mnie nie chcialoby sie w to bawic. Moze przy inegrze albo jakiejs slabszej grafice - moze jeszcze jakos, jakby mnie fundusze cisnely, to tak. Skoluj sobie przelotke 2xmolex -> PEG 6+2 i bedziesz mogl podlaczyc grafike do tego zasilacza.