Ja w takich przypadkach robie klientom serwis chlodzenia, czyli rozbieram lapka, czyszcze dokladnie chlodzenie (w tym miejscu juz widac, czy nie jest uszkodzone), przypatruje sie jego filozofii i tam, gdzie sie da - robie copper mod-a, po czym wymieniam termopady (o ile sa), zmieniam paste na dobrej jakosci i usuwam drobne usterki (na przyklad niektorzy producenci wala kawalki sztywnej folii aluminiowej na procesor, zeby bylo niby lepsze rozpraszanie ciepla - wiec zdejmuje w cholere i zastepuje albo copper modem (jak jest miejsce), albo zastepuje sama pasta dobrej jakosci - co w sumie daje lepsze efekty. Warto tez wiedziec, czy klient sam sobie nie zmienil procesora na wlasna reke, zostawiajac jednoczesnie oryginalne chlodzenie - bo w takim przypadku moze sie zdarzyc, ze nowszy procesor konsumuje wiecej wat od starego, a chlodzenie nie jest do tego przygotowane.
Niezaleznie od tego uswiadamiam klienta, ze taki laptop na lozku, kocu itp - to NIE jest dobry pomysl i tylko biurko go uratuje na dluzsza mete, lub jeszcze lepiej - podkladka chlodzaca.