Mocowanie klawiatury do płyty w notebooku

Question

Witam

Mam następujący problem: Dostałem uszkodzonego notebooka firmy HP, jeśli go naprawię, mam dla siebie całkiem niezły sprzęt za free. Trzeba go tylko naprawić, a to nie takie proste. Ktoś, kto przy nim majstrował rozkładając go na części uszkodził mocowanie klawiatury do płyty głównej (na taką cienką tasiemkę). Mocowanie jest przytwierdzone do płyty, ale zgodnie ze zdjęciami płyt z google, brakuje mu brązowego, dociskającego tasiemkę plastiku. Samo wetknięcie tasiemki w złącze i przyklejenie kawałkiem taśmy nie sprawia, że klawiatura działa.

Czy da się ten brakujący element czymś zastąpić? A może dokupić sam plastik bo alternatywą jest jedynie wymiana płyty głównej (za 400 $ = 1300zł)?

 

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam 

Answer 1

Jeśli problemem jest jedynie zatrzask zamka taśmy to myślę, ze komputer da się odratować. Nim zaczniesz majstrować posłuchaj i przeanalizuj wszystkie rady, tak by na pierwszy strzał wybrać prawdopodobnie najskuteczniejszą i najmniej inwazyjną. Zamek a zwłaszcza zawiasy są dosyć delikatne tak więc nie masz zbyt wiele prób.

Pomijając kwestię pozyskania (brązowego) oryginału lub pasującego zamiennika, na szybko naszła mnie taka myśl.

Sprawdź czy da się taśmę wsunąć głębiej aniżeli na wysokość brązowego zamka. Jeśli tak, to spasuj kawałek cienkiego plastiku (przeźroczysty plastik z blistra ?) i zablokuj nim taśmę. Głębokie wsunięcie w gniazdo, powinno stworzyć punkt docisku taśmy idealnie byłoby gdyby boczne krawędzi stworzyły szynę. Gdy stwierdzisz, że połączenie jest poprawne, zablokuj wszystko taśmą klejącą (raczej nie biurową ani izolacyjną) lub zalej złącze klejem na gorąco (gdy zajdzie taka potrzeba taki klej da się wydłubać).

Answer 2

Ewentualnie możesz przejść się po jakiś sklepach z komputerami czy takiego czegoś nie posiadają z popsutych już laptopów. ;]

Answer 3

lol_ek, powinieneś zmienić nicka na "Wielki lol_ek"!

Zrobiłem tak jak pisałeś i był to strzał w dziesiątkę. Musiałem wprawdzie spróbować kilka razy, bo za każdym razem niektóre rzędy klawiszy (np. 2,w,s,x,\) nie chciały działać, ale w końcu upchnąłem w to mocowanie jeden kawałek sztywnej folii, wsunąłem na klina jeszcze dwa mniejsze po bokach i wszystko zaczęło śmigać. Dla pewności oblepiłem to jeszcze trochę klejem i jestem bardzo zadowolony z efektów.

Wszystkie klawisze ładnie działają a ja dzięki Tobie zaoszczędziłem 1300zł. Dzięki!