Witam. Wczoraj chciałem zainstalować system operacyjny Windows XP.
Zbotowałem płytę, sformatowałem partycję, skopiowało pliki instalacyjne - nastąpił restart systemu.
I tu zaczyna sie wielka masa problemów.
Zresetowało i "Bład ładowania systemu"
Próbowałem botować płytę jeszcze raz - bez skutku. Żadna płyta z windowsem nie działa. Oczywiście w biosie wszystko ustawione jak trzeba.
Mam 2 dyski. 1 80GB Samsunga, 2. Segate 500GB.
Na 80gb zawsze miałem system. Przedtem posiadałem Windows 7, lecz chciałem na 2 dysku zainstalować XP. Wszystko się pokomplikowało. Dysk 80gb podpiąłem pod stary komputer, zrobiłem mu format partition menagerem, włożyłem, o cudo zbotowało system. lecz znowu wkopiowało pliki i nastapil restart i zamiast błedu "Błąd ładowania systemu" jest tylko migający punkt na czarnym ekranie i... NIC.
Dodam że musiałem odpiąc dysk 500gb bo wywalało błąd jeszcze przed botowaniem
"Primare slave drive incopatibile"
Dysku nie idzie sformatować. A teraz.... napędu DVD wogole nie wykrywa.Tylko sam dysk. Bawiłem się w zmiane zworek, zmiane w biosach. NIC.WIELKIE NIC.
Nie mam już pomysłu co tu zrobić. Nic nie działa, nie mogę nic zbotować. Dysku 500GB nie moge podlaczyc bo jest w SATA, a w starym komputerze nie mam obslugi tego wejśćia.
Jedyne wyjście to oddanie do jakiegoś serwisu czy idzie to samemu zrobić?
1 raz cos takiego mi się zdarzyło, a wiele, wiele razy przeinstalowywalem system i nigdy nie napotkałem się z połową tych problemów.