witam.
dzisiaj probowałem podkręcać procesor według jakiegoś poradnika, ustawilem 12x200 czyli przez pomyłe i taktowanie zosatało zmniejszone na 2400mhz z 2700, w poradniku bylo ze swój procesor spokojnie podkrece do ponad 3000mhz wiec ustawilem 12x250, pozmieniałem napięcia, wszystko według poradnika, i restart kompa. komp po restarcie nie chciał ruszyc, wszystkie wiatraki chodziły jednak nic sie nie ładowało, nawet monitor w trybie oczekiwania. nastepnie wyłączylem cala jednostke przyciskiem 0 na zasilaczu. po tej czynnosci gdy wciskam power wiatraki zaczynaja sie krecic przez sekunde i nagle koniec. moge tak w nieskonczonosc. mozliwe ze spalilem procesor?
konfiguracja:
ga m55s-s3 rev.2
amd athlon x2 64 5200+ z chlodzeniem artic cooling freezer 64 pro
4gb ram 800mhz
hd 4870 512mb
chieftec gps 450w
z gory dzieki za pomoc