Przez chwile chcialem powiedziec, zebys bral Gigabyte G41, bo ma nowoczesniejszy chipset w koncu, ale ten Asus - pomimo starszego chipsetu - podkreca sie rownie dobrze.
Na Asusie masz wsparcie szyny FSB 1333 przy BIOSie beta, ponadto widze po linkach, ze ludzie kreca szyne (przed QPB) nawet powyzej 333, gdzies w okolice 400 nawet (jak nie wiesz, z czym sie to je, to znajdz mnoznik CPU Twojego syna - 9 i przemnoz przez 400, co da teoretycznie maksymalne podkrecenie procesora na 3.6 - teoretyczne dlatego, ze wiadomo, ze szyna tyle wydoli, ale reszta zalezy od konkretnej plyty, CPU, zasilacza i chlodzenia, w tym grzejacego sie mostka; byloby to x2, a sa tacy magicy, co te procesorki tak podkrecaja). Warto tez pamietac, ze przy C2D najlepiej wychodzilo podnoszenie szyny FSB w okolice maksa i ewentualne zmniejszanie mnoznika CPU tak, by uzyskac 1:1 pamieci - system wowczas jest najwydajniejszy (FSB 400 dla pamieci DDR2/800).
Obie wspieraja Wolfdale, obie maja SATA-2, przy czym Asus ma paradoksalnie nowszego ICH8, co ma znaczenie dla wspolpracy z napedami HDD/SSD itd.
Trudny wybor ;-) Ja bralbym Asusa z powodu marki.