Asus bedzie drozszy, poza tym to troche inna sprawa montowac plyte Asusa serii ROG, a dowolna inne plyte. Z Asusem masz dbalosc o prawie kazdy szczegol, oczywiscie MSI zaczyna go gonic i dodaja ostatnio np. kostki USB, czy na panel przedni z obudowy. CHodzi o sama przyjemnosc montazu, ale - umowmy sie - montuje sie tylko raz, no i nie za dlugo trwa ta chwila ;-)
Te roznice zacieraja sie potem w codziennym uzytkowaniu, zeby wyjsc w najmniej oczekiwanej chwili i to na poziomie malo dostrzegalnego szczegolu, potrafiacego jednak byc albo upierdliwym, albo przyjemnym - przykladowo przycisk resetu pamieci CMOS z tylu obudowy, ktory jest niedostepny bez czegos cienkiego i dlugiego, a palec nie wchodzi :)
Ja - przykladowo - zmienilem takiego Asusa, bo mialem konflikt z karta dzwiekowa M-Audio, ktorego nikt nie umial rozwiazac.
Kazda plyta ma swoje plusy i minusy i musisz osobiscie je dopasowac do wlasnego midzimisie. Stety :) MSI chwalilo sie niedawno, ze ich plyty maja najnizszy poziom promieniowania elektromagnetycznego i jak sam kiedys przegladalem wykresy, to mialy lepiej, niz ROGi Asusa.
Zamykaj oczy i kupuj, ktora plyta ladniejsza. Zainteresuj sie braidingiem, to bedziesz z kazdej plyty zadowolony, jak jeszcze kupisz w NIemczech oploty MDPC-X, to bedzie miodzio :)