Tak to już jest z kompami! Jak już się coś spierdzieli to ciężko znależdz rozwiązanie...Ja też kiedyś miałem problemy z płytą i miała podobny problem co twoja heheh Nie chciał się uruchomic system tylko wiatraczek na cpu zakręcił się i reszta wentylatorow i tyle ;P Okazało się, że płyta padła i pociągła ze sobą ramy :/, ale dlaczego to nie wiem heehh Zakładam, żę twoja jest ok, bo nówka! Jeśli masz mozliwośc, od znajomego procka pożyczyć, ramy czy grafe to wez i sprawdz, czy będzie to samo Warto zawsze w domu miec zapasowe cześci chodzby ramy, czy zasiłke. Postaraj się pokąbinować jeszcze jak masz pomysł Mi jest cięzko, bo kompa nie mam w rękach eheheh Pewnie bym coś tam nad nim popracował W najgorsz6ym wypadku pozostaje Serwis