Mam gtx480.
Nie rzutuje, bo z tego co sie orientuje (malo sie orientuje) wszystkie nowsze grafiki zmieniaja GPU Core Clock w zaleznosci od potrzeb.
W IDLE mam GPU 405MHz. Jak gram w stare gry, ogladam filmy inne niz blu ray, czy po prostu windows to utrzymuje sie na tym poziomie. Gdy trafi sie cos sprzetozernego to wtedy smiga na 701MHz.
Teraz tak. Pojawil mi sie pierwszy z tym problem. Chcialem sprobowac SW force unleashed sith costam... ja nie bardzo z tytulami - taki zwykly TPP, mocno konslowy w swiecie Star Wars. Biegniesz Vaderem na poczatku....
Gra nie ma ustawien do grafiki. A u mnie stoi zegar na 405Mhz i sie tnie ta giera. Jak popracowalem troche alt+tab to zaskoczyl i bylo git dopoki nie wszedlem do menu, albo nie wyskoczyl filmik, ekran ladowania itp. wtedy znow 405...
Czy jest sposob aby to przekonfigurowac, ew. wylaczyc po prostu?
THX