Kolega VMAX OC ma rację,lepiej jest kupić GTX 460 w tym wypadku. W prawdzie jestem zwolennikiem ATI,ale tu akurat GTX wypada lepiej jest wykonany w nowszej technologii i potrzebuje mniej prądu. Co do 4890,to mogę powiedzieć więcej,bo mam akurat tę kartę(obecnie jest w serwisie-padło łożysko wentylatora firma HIS)To fakt,że jest prądożerna,ale dość wydajna,bez problemu radzi sobie z najnowszymi grami. Moja wersja jest Turbo+,także tym bardziej śmiga bez zacięcia,ale ma jeden minus-GRZEJE się potwornie w idle~55-65 w stresie ~79-90 stopni. No i oczywiście jest przy tym bardzo głośna,także nie ma szału jeśli chodzi o cisze i temperatury. Jak kupujecie karty graficzne,to nie kupujcie kart z chłodzeniem umieszczanym przed GPU,który przedmuchuje radiator,a nie chłodzi go bezpośrednio od góry. Ale pewnie już o tym wiecie:)
co do zasilacza to przy tej karcie i jakimś lepszym procku to trzeba by mieć około 600W. Według producenta to niby 500W wystarczy,ale tu bym polemizował:)