Dlatego pisalem, ze lepiej poczekac, poniewaz producenci plyt glownych moga omijac ten problem "jednej nozki" na swoj sposob, poprzez dolaczanie do swoich plyt specjalnej przelotki na gniazda procesorow, dzieki czemu plyta wspolpracowalby zarowno ze starymi procesorami, jak i z nowymi.
Co do mocniejszego procesora na dluzej - masz racje, ze zawsze mocniejszy sie przyda, z tym, ze w przypadku i5 i i7 dla grania, to wlasciwie slowo "mocniejszy" traci na wartosci, jako ze roznic w predkosci dzialania gier w praktyce nie uswiadczysz pomiedzy i5/760-2.80, a i7/930-2.80, czy to na stockowej predkosci, czy na wykreconej do 3.6-4 GHz.
Bo "najmocniejszy", czyli i7/975EE to jest wywalanie kasy w bloto w Twoim przypadku moim zdaniem, jako ze rzeczonego i5 podkrecisz i tak bezproblemowo do wartosci tego CPU, a wyzszy wspolczynnik o/c dostepny dla modelu 975EE nie bedzie Ci potrzebny, bo w tym budzecie nie bedziesz mial sprzetu potrzebnego do pelnego wykorzystania takiej mocy (czyli rozdzielczosci 3D Vision Surround, czy co najmniej dwie karty GTX580 w SLI). Chyba, ze latwosc podkrecania i inne mozliwosci i7 (jak HT) dajace sie wykorzystac np. w obrobce video, czy liczeniu czegokolwiek stanowia dla Ciebie taka okazje, ze warto wydac roznice miedzy najdrozszym i7 i i5 - to wowczas mozesz byc zadowolony ze swojego i7.
Zrobisz oczywiscie, jak bedziesz chcial, tylko ze warto sie czasem zastanowic, czy nie przeplacasz kosztem innych bajerow :)