Ta źle napisałem.
Mi tam jak zwykle chodzi o awaryjność. Niestety za niską ceną często idzie gorsze wykonanie i tańsze podzespoły(które częściej nawalają). ta mam pojecie i słyszałem o tym ale certyfikaty i inne pierdoły świadczące o wydajności zasilaczy to już typowego kowalskiego nie obchodzą, byle mu zasilacz pociągnął trochę i nie zjarał w miedzy czasie sprzętu(czy tam zapobiegł takiemu wypadkowi).
tak jak napisałęś fortron należy do grupy FSP(ciekawy link:
http://www.plugloadsolutions.com/80PlusPowerSuppliesDetail.aspx?id=37&type=2 )
fortron to marka. Małe porównanie z samochodami:
FSP = Audi AG
do audi należą lamborghini(kto by takiego autka nie chciał...)
jak i inne "tańsze" i niekoniecznie tak dobre marki.
Są różni producenci tworzący różne produkty nieraz pod innym znaczkiem i skierowane do różnych odbiorców. Jeśli ktoś chce wydajny, stabilny i szybki komputer( i już taki ma teraz waha sie nad zasilaczem) to mu fortrona nie polece :)
p.s: co to za wyczyn mieć zasilacz 350W w grupie 80+ ? 1000 i wzwyż watowe zasilacze to jest osiągnięcie :) I bycie w tej grupie nie świadczy bynajmniej że zasilacz jest nie wiadomo jak dobry. Po prostu jest wydajny(mało marnuje energii), niekoniecznie niezawodny.