Ja bym sprzedal, poki mozna ;-) i poki jest nowy, nieuzywany. Naprawde, szkoda zachodu z klepaniem sie z takim zasilaczem. Moze padnie, a moze nie. Moze jak padnie, to nie pociagnie reszty.. a moze posiagnie za soba. Moze bedzie buczal pod obciazeniem.. a moze nie. A moze za pol roku zacznie grzechotac mu wentyl. A moze nie.
To wlasnie tak bywa z niemarkowymi zasilaczami, szczegolnie ze Ibox jest na czarnej liscie. Sam zlozylem raz taki zasilacz i od razu z miejsca go uciszylem dioda Zenera na 7V - nie slyszalem, aby klient narzekal, wiec musi byc dobrze. W sumie nie ma tam karty grafiki, jest procesor 2 rdzeniowy Athlon II, wiec czym sie zasilacz ma meczyc ? ;-) Ale to byla robota na minimum kosztow, wiec jak nie musisz, to nie uzywaj takiego dziada. Juz lepszy ten XFX, albo jakis OCZ, Antec, BeQuiet, Enermax, czy Corsair.