Podkręcanie pamięci Ram 800-1066MHz!

Question

Witam,mam pytanie dotyczące stabilności mojego Ram'u kiedyś zadałem podobny wątek obecne timingi to (6-6-6-18) 1.9V 800MHz jest Ok,jak pisałem wcześniej pojawiały mi się typowe (Bluescreen'y) przy 800MHz ale nie ustawiłem timingów :D wię działały jako 667MHz! da się wycisnąć na mojej płycie 1066MHz! i jak to się robi? jak mi doradzacie brać się za to? czy niech pozostaną przy tych 800MHz? jestem laikiem w temacie więc nie bardzo wiem O! Co? Kaman? proszę o konkretne porady ze zrozumiałym wyjaśnieniem ;)

2x1GB - PDC22G6400LLK2x2GB - PSD24G800KHPozdro,strzałeczka ,... (SEBA.)

Answer 1

Co się tak uparłeś na te 1066MHz?

Poluzuj timingi do 9-9-9-27 i zmień taktowanie na 1066MHz jak nie ruszą...to już nie ruszą. Jak pójdą na tej częstotliwości to stopniowo zmniejszasz timingi do jak najniższych - stabilnych wartości.

Albo też sprzedaj płytę, jak już kiedyś pisałem - kupisz nową za te same pieniądze z obsługą DDR3. Sprzedaj DDR2 i kup DDR3.

Z tego co pamiętam(jak sprawdzałem ceny na Allegro) to w zasadzie nic byś nie musiał dokładać.

Pozdrawiam

Answer 2

Dobra a jak z napięciem? uparłem bo jeśli jest morzliwość dlaczego miałbym nie korzystać z niej :P

Answer 3

MAX timingi jakie moge ustawić to 7-6-6-18

Answer 4

Napięcia bym nie ruszał tym bardziej że kupiłeś pamięci o różnych wartościach napięć.

A tak nawiasem mówiąc to masz pamięci taktowane 800MHz, więc nie jest powiedziane że da się z nich wycisnąć cokolwiek więcej. Większość pamięci pracuje z takim taktowaniem jakie określił ich producent, zdarzają się jednak odstępstwa od tej reguły i czasami trafimy na pamięci, które "robią" dużo wyżej niż powinny.

Moim zdaniem aż się prosi aby sprzedać Twoją obecną płytę oraz RAM i przejść na AM3+ i DDR3, ponieważ dostał byś za to na tyle dobrą kasę że nie musiałbyś nic dokładać - gdybym był na Twoim miejscu to jeszcze dzisiaj wystawił bym to na Allegro :)

Pozdro

Answer 5

Przetaktuj delikatnie szynę HTT, tak aby uzyskać 850-900mhz efektywnie. Tylko pamiętaj że razem z nią podkręci się też procesor i mostek północny i to on da ci wiecej niż kręcenie samego ramu. Małe szanse że te pamięci będą bezproblemowo pracować z częstotliwością 1066 mhz.

Druga sprawa to czy w ogóle warto to robić. Chyba tylko dla własnej satysfakcji bo przyrost wydajności będzie marny...

Answer 6

Zle rozumiesz opcje w BIOSie :)
To nie chodzi o to, ze ona pokazuje, ile mozesz sobie wycisnac z posiadanych pamieci (a co za tym idzie - kwestia jak to zrobic), tylko jaka predkosc pamieci mozesz ustawic w ogole, a wiec jakie pamieci mozesz kupic, by plyta je obslugiwala.

Tak wiec jak kupisz pamieci 1066, to beda one pracowaly na 1066 i nie beda zwalnialy do 800 (o ile nie pomieszasz ich z innymi).

Jesli kupisz 800, to beda pracowac jako 800 (uwaga j.w.).

Ciesz sie, spasowales te kostki pamieci i ze one chodza obie na 800, ale nie licz, zeby toto poszlo teraz wyzej, ze o 1066 to juz w ogole zapomnij. Nawiasem mowiac, przyrost - zauwazalny - z takiej operacji bylby zerowy.

Moglbys probowac - PROBOWAC - podkrecac, gdybys mial tylko jedna pare kostek, DOBRYCH, MARKOWYCH I PODATNYCH NA O/C. Moglbys w teorii wycisnac wowczas te 1066 przy zluzowanych timingach, co i tak zdaloby sie psu na bude (lepsze benchmarki jedynie, dla pobicia kilku punktow wiecej).

O wiele lepszym pomyslem jest sprzedaz plyty i tych felernych pamieci i zamiana na DDR3 - wowczas kontroler pamieci w Phenomie sobie szybciej pracuje, do tego dochodzi wieksza predkosc pracy pamieci (1333), ogolnie masz lekko wyczuwalna poprawe wydajnosci. Nie kombinuj juz wiecej, bo se zjarasz te pamiatli i kupe bedziesz mial, a nie kase z ich sprzedazy :)