Wtrace sie miedzy wodke, a przekaske :)
Kiedys "multimedialny" to byl taki komputer, ktory mial wbudowany CD-ROM i smiech pusty mnie ogarnial, jak slyszalem te definicje. Zdecydowanie byl to naduzywany wyraz w komputerowej polszczyznie, a dzisiaj praktycznie wszystko jest multimedialne. Lacznie z sejmem, rzadem, procesami mordercow dzieci, samochodami, ze o komputerach, telefonach i tabletach nie wspomne - bo to definicja przeciez multimediow.