Ja sie jeszcze raz powtorze, ze to wszystko zalezy od gry. To gra narzuca ograniczenia sprzetowe, a nie procesor wymaga jakiejs konkretnej karty graficznej. Czasem mam wrazenie, ze sobie pisze i pisze, a nikt tego nie czyta, bo musze powtarzac po raz n-ty, ze procesor zadnej karty graficznej nie ogranicza, a jesli cos juz ogranicza cos-2, to z pewnoscia albo karta, albo procesor ograniczaja plynnosc gry, a nie siebie nawzajem, bo ani karta, ani procesor nie zwolnia z zadnego innego tytulu, jak tylko obnizenia mnoznika albo czestotliwosci.
Nie piszcie, ze na przyklad bylo to GTA, a w domysle myslicie tez o innych grach i na nich opieracie doswiadczenia, bo to bedzie podawanie zlych wynikow prawidlowych obserwacji.
Od gry wiec zalezy, czy podkrecanie procesora da przyrost fps, czy nie - w wiekszosci da. Przy czym wchodzac w szczegoly, bardziej podkrecanie przydaje sie Intelowi (szczegolnie temu staremu, nie mowie o Sandy Bridge), gdzie krecenie procka odbywalo sie przez krecenie magistrali, co pomagalo tylko w uzyskaniu lepszej wydajnosci. W AMD krecenie magistrali nie pomagalo z reguly na nic, tudziez krecenie odbywalo sie przez zmiane mnoznika (modele BE), wiec w przypadku AMD efekty wygladaja nieco inaczej, niz u Intela.
Dlatego jedna konkluzja dla wszystkich wywodow jest wspolna: czytac wymagania rekomendowane gier. Kazdej z osobna.